Nie chcieli sami stawić się do zakładu karnego. Zawieźli ich policjanci

Kierownik rewiru dzielnicowych w czasie wolnym od służby zauważył znanego mu osobiści 31-latka. Bo każdy policjant pomimo tego, iż po skończonej służbie odwiesza mundur do szafy, nadal nie traci czujności i chęci pomagania, bo przecież policjantem jest się 24 godziny na dobę. Funkcjonariusz pamiętał, że mieszkaniec Iławy był poszukiwany przez sąd do osadzenia w zakładzie karnym. Na miejsce przyjechał patrol policji, który wylegitymował mężczyznę i sprawdził w policyjnych systemach. Przypuszczenia kierownika okazały się słuszne. 31-latek poszukiwany był przez sąd do osadzenia w zakładzie karnym za wcześniej popełnione wykroczenia. Mieszkaniec Iławy został przetransportowany do więzienia, gdzie spędzi najbliższe 15 dni.

Kolejnego poszukiwanego zatrzymali policjanci na jednej z iławskich ulic. Funkcjonariusze, zapoznając się, codziennie z listą osób poszukiwanych pamiętali, że jednym z poszukiwanych jest 57-latek. Dlatego kiedy zauważali mieszkańca Iławy, natychmiast go zatrzymali. Mężczyzna również szukany był przez sąd do osadzenia w więzieniu. 57-latek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi także 15 dni.