Szczepienia przeciwko COVID-19 będą dostępne po 22 września
Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie zainaugurowano kampanię „Jesień bez infekcji”. Ma ona promować szczepienia ochronne wśród osób najbardziej narażonych na powikłania: seniorów, kobiet w ciąży i osób z przewlekłymi chorobami.
Dr Grzesiowski zaznaczył, że w aptekach i w hurtowniach dostępna już jest szczepionka przeciwko grypie.
– Mamy w tej chwili ponad półtora tysiąca punktów aptecznych szczepień, gdzie można otrzymać receptę i od razu się zaszczepić. Jeśli wybierzemy ścieżkę przez gabinet lekarski, to wówczas najpierw potrzebna jest recepta, trzeba wykupić szczepionkę i z nią wrócić do punktu szczepień – wyjaśnił.
Dodał, że szczepienia przeciwko grypie są realizowane szczepionką aktualizowaną na rok 2025-2026.
– Szczepienia są zalecane dla wszystkich, ale przede wszystkim namawiamy osoby z grupy ryzyka, osoby w starszym wieku, a także te osoby, które mają dużo kontaktów z innymi, a więc: nauczycieli, personel medyczny, pracowników handlu i usług. Tam wszędzie, gdzie jest dużo osób, tam jest to ryzyko zachorowania największe – zastrzegł GIS.
Przekazał, że szczepienia przeciwko COVID-19 będą dostępne po 22 września.
– Najprawdopodobniej 15 września zostanie uruchomiony system rejestracji na szczepienia. Czekamy tylko, żeby szczepionka była już w magazynach (...). W tym roku szczepienia przeciwko COVID-19 będą bezpłatne (...), realizowane szczepionką firmy Moderna, która jest dostosowana składem do aktualnego zestawu wirusów – wyjaśnił.
Poinformował, że osoby dorosłe będą mogły zaszczepić się w aptekach. W gabinecie lekarza rodzinnego przyjąć szczepionkę będą mogły zarówno osoby dorosłe, jak i młodzież i dzieci. Dodał, że osoby, które wcześniej zostały zaszczepione przeciw COVID-19, będą mogły przyjąć jedną dawkę przypominającą, a pozostali będą musieli przyjąć pełny schemat szczepienia obejmujący dwie dawki plus dawkę przypominającą.
Według dra Grzesiowskiego najnowsze dane wskazują, że liczba zachorowań na COVID-19 zaczyna rosnąć.
– Mniej więcej od czterech tygodni obserwujemy powolny wzrost liczby przypadków. W tej chwili mamy około 31 przypadków na 100 tys. mieszkańców, co przekłada się mniej więcej na około 10-12 tys. przypadków w ciągu tygodnia. A więc widzimy, że ten wzrost jest wyraźny. Jeszcze miesiąc temu tych przypadków było około tysiąca tygodniowo – zastrzegł.
Zaznaczył, że wśród zachorowań dominują wciąż kolejne podtypy wariantu omikron.
– To jest dalej wirus, który przede wszystkim atakuje górne drogi oddechowe. Pacjenci skarżą się na ból gardła, katar, osłabienie i gorączkę. Oczywiście u osób starszych z przewlekłymi chorobami częściej występują zapalenia płuc czy jakieś powikłania kardiologiczne – mówił.
Zachęcił również do zaszczepienia się przeciwko RSV, pneumokokom i krztuścowi.
– Jeśli ktoś nie przyjął tej szczepionki w poprzednich latach, to jest dobra okoliczność, żeby o tym przypominać – stwierdził.
Przewodnicząca Rady Medycznej Medicover prof. Bożena Walewska-Zielecka podkreśliła, że grypa jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia publicznego w Polsce. Przypomniała, że tylko w zeszłym roku zachorowało na nią 2,5 mln osób, z czego tysiąc zmarło.
– Grypa to nie jest przeziębienie. To jest ciężka choroba – stwierdziła.
Według prof. Walewskiej-Zieleckiej grypa jeszcze nie jest w natarciu, a przypadków zachorowań jest stosunkowo niewiele, dlatego – jak zaznaczyła – jest to dobry moment, żeby zaszczepić się, zanim nadejdzie fala zachorowań.
Wyjaśniła, że podczas jednej wizyty można przyjąć kilka szczepionek.
– Jednoczesne podanie kilku szczepień nie osłabia układu odpornościowego. Zdarza mi się, że podaję pięć szczepionek naraz. Pacjenci bardzo dobrze to znoszą, a jednocześnie uzyskują odporność przeciw chorobom, na które mogą być narażeni – zapewniła. (PAP)
iżu/ joz/
