Ukradli plecak i koc, o których zapomnieli właściciele. Zostali ukarani mandatami
Oficer dyżurny we wtorek (09.04.2024 r.) kilka minut po godzinie 13:00 został poinformowany o kradzieży plecaka sprzed jednej z iławskich szkół. Zgłaszająca oświadczyła, że 2 nieznane osoby zabrały plecak należący do uczennicy i odeszli z nim. O zaistniałej sytuacji został poinformowany również pracownik szkoły. Mężczyzna poszedł w kierunku gdzie udali się sprawcy z plecakiem i po krótkim pościgu ujął dwóch mieszkańców Iławy. Jak się okazało, dziewczynka położyła plecak przy jednym z wejść do szkoły, po czym szybko pobiegła do sklepu po małe zakupy. Kiedy wróciła, plecaka już nie było. Dzięki czujności pracownika szkoły plecak został odzyskany i przekazany pokrzywdzonej. Natomiast 43-latek i jego młodszy kolega ukarani mandatami za kradzież. Jak oświadczyli plecak sobie leżał to go wzięli.
Tymczasem po godzinie 14:00 policjanci zostali poinformowani o kolejnej kradzieży. Tym razem zgłaszająca oświadczyła, że kupiła koc w jednym z iławskich sklepów. Kiedy poszła do kolejnego marketu, przez przypadek zostawiła koc przed sklepem. Po zakupach zorientowała się, że nie ma koca dlatego, o wszystkim poinformowała policjantów. Funkcjonariusze na podstawie zebranych informacji i monitoringu sklepowego ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży. 64-latka za kradzież również została ukarana mandatem. Natomiast koc w stanie nienaruszonym wrócił do szczęśliwej właścicielki.
Tymczasem o wielkim szczęściu może mówić młody mieszkaniec Iławy. Chłopiec wspólnie z mamą przyszedł do komendy policji zgłosić przywłaszczenie telefonu komórkowego. W trakcie czynności z mieszkańcami Iławy do jednostki przyszła również kobieta, która oświadczyła, że na swojej posesji znalazła telefon komórkowy. Jak się okazało, był to telefon nastolatka, który zgubił kiedy przebiegał przez podwórko mieszkanki Iławy.
Pamiętajmy !
„Okazja czyni złodzieja” nie pozwalajmy sobie na rozluźnienie jeśli chodzi o kwestię zabezpieczania naszych cennych rzeczy. Pamiętajmy, że w sklepie, na parkingu, w przychodni czy urzędzie zawsze może pojawić się złodziej, który tylko czeka na odpowiednią chwilę, a czasem może być to przypadkowa osoba, którą okazja uczyni sprawcą kradzieży lub przywłaszczenia. Bo ofiarą przestępców stają się często osoby, które zapominają, są roztargnienione, czy zbyt ufne, a także, które niewłaściwie zabezpieczają cenne przedmioty.