Ustalili sprawcę kradzieży iglaków. Choć nie mieli zgłoszenia
Czasami do tego, by rozwiązać jakąś sprawę, szczególnie taką, przy której przestępca dołożył starań, by nie zostać wykrytym przez policjantów, potrzeba po prostu czasu. Funkcjonariusze potrzebują go, by zebrać potrzebne ślady i informacje, które pomogą im trafić na trop podejrzanego. Tak właśnie się stało w gminie Lubawa, kiedy to funkcjonariusze ustalili, że w jednym z gospodarstw doszło do kradzieży drzewek. Sprawca wykorzystując to, że było ono oddalone od siedziby firmy zabrał 50 szt. iglaków. Jak się okazało, pokrzywdzony nie złożył jeszcze zawiadomienia o przestępstwie. Był zaskoczony, gdy skontaktowali się z nim funkcjonariusze. Policjanci ustalili, że związek z kradzieżą ma 28-latek. Mieszkaniec gminy Lubawa został zatrzymany i usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.