Zjadła, napiła się, zamieniła buty na nowe, a resztę chciała wynieść ze sklepu, nie płacąc za towar. Usłyszała zarzuty
Oficer dyżurny iławskiej policji w środę (10.05.2023 r.) został poinformowany o kradzieży w markecie. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że kobieta przez dłuższy czas chodziła po sklepie wkładał różnego rodzaju produkty do koszyka. W pewnym momencie wykorzystując chwilową nieuwagę pracowników sklepu przeszła między kasami chcąc opuścić sklep. Kiedy została zapytana gdzie idzie oświadczyła, że jeszcze nie skończyła zakupów i wróciła na teren marketu. Po chwili jednak ponownie z wózkiem pełnym zakupów opuściła sklep tym razem drzwiami służącymi do wejścia. Kobieta krótko cieszyła się ze skradzionych produktów gdyż zaraz po wyjściu z marketu została ujęta a następnie przekazana policjantom. Jak ustalili funkcjonariusze moment kradzieży został zarejestrowany również za pomocą kamer sklepowego monitoringu. Okazało się, że kobieta nie tylko ukradła artykuły spożywcze czy alkohol ale także swoje buty schowała za lodówkami a nowe założyła na nogi a oraz część skradzionego towaru wypiła i zjadła. Market straty wycenił na prawie 600 zł. Mieszkanka Warszawy usłyszała zarzut, do którego się przyznała.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. 70 – latka w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczyła się przed sadem.